Czy impreza bez alkoholu to nieudana impreza?

Wiecie, tak sie ostatnio zastanawialam... prawie zawsze jak ide na imprezke to jest alkohol! A jak jest z Wami na imprezach korzystacie z trunków?
Według mnie impreza powinna byc głownie spotkaniem ludzi, zeby pogadać pobawić sie, a nie upić się i nic później nie pamiętać. Klimat imprezy nie powinien zalezec od %, jeśli nie bawisz się dobrze na imprezie bez % to znaczy ze bawisz sie z nieodpowiednimi osobami Najwidoczniej dobrze bawisz sie dopiero jak sie troszke nabomblujesz bo wtedy to juz ci wszystko jedno kto jest na tej imprezie. Ja tam sie dobrze bawie bez %, to nie znaczy, że nie pije czasami

A ja lubię i tak i tak. Nie są dla mnie konieczne %%, ale czasem lobię nieźle zakropić. Smile

%?? ja wole promile

jesli sie spotykam z kolegami poto by pić raczej nie próbuję rozmawiać Razz

Cytat:

ja wole promile

ja tez wole promile, ale czasem wole z sensem sie umiec wypowiedziec

odemnie to załezy od imprezy jak ide np. na grilla i jest powiedziane 2 piwa dla każdego a mam wypić z pięć to czuje lipe bo sięnie kalkuluje (miało być po 2 a jest po 5?? jakiś geniusz na ministra finansów

)

Niom ktoś zostanie pokrzywdzony Wink

niechodzi o to Wink

. Chodzi mi, że jak miały być 2 to mają być 2 a nie nagle ktoś np. Wodke przyniesie (jak się zgadamy, że tylko piwo i to dośc mało Wink

), wymagam aby to przestrzegali co postanowiliśmy Very Happy

Ok, rozumiem.

Impreza z alkoholem jest całkiem przyjemna, ale chodzi o to, żeby nie urwał mi się film, a potem znajomi by mi opowiadali, co to nie wyczyniałam... Trzeba znać umiar....

Gooosia napisał:

Trzeba znać umiar....

Dokładnie, ale jakoś ostatnio większość ma z tym problemy. Heheh i następnego dnia: " Ej co się wczozraj działo?? Odwaliłam/em jakąś lipę?? Nic nie pamietam!"

Heh, to by było całkiem śmieszne, ale z drugiej strony można wtedy tak nazmyślać tej osobie, że masakra....

Kiedys moj kolega zaczął wkrecac kumpele czego to ona nie robiła po pijaku, powiedział jej żeby lepiej popszepraszała kilka osób za swoje zachowanie. Ona biedna uwierzyła...a to oczywiście była ściema Wink

O nieee... No i właśnie o tym mówie....

My tak koleżanke wkręcałyśmy ale się nie dało....

najfajniesza impreza jest po 2 piwkach i nie więcej i nie mniej!

Najfajniejsza impreza jest po przepijaniu wódki piwem...
Tylko na drugi dzień :vom:

Ale ja byłem kiedyś głupi ](*,)