Autor |
Wiadomość |
Węgrzyn
Administrator Generał Armii

Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 1119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zewsząd
|
Wysłany:
Pią 16:02, 09 Wrz 2005 |
 |
Zmarł Papież. Idzie do nieba i staje przed niebieskimi wrotami. Puka. Otwiera się małe okienko a w nim święty Piotr.
- Kto tam
- Papież
- Czego?
- Jak to? Chcę wejść.
- Sekundę, sprawdzę na liście.
Mija parę chwil...
- Papież? Nie ma Papieża na liście. Nie możesz wejść.
- Jak to nie ma? Byłem papieżem na ziemi. Sprawdź. Może Jan Paweł II jest na liście...
Mija znów chwila...
- Hmmm. Nie ma.
- A Karol Wojtyła ?
- ......... Nie ma
- To jakiś cyrk. Papieża nie ma na liście ? Zapiżdżaj po szefa! Mija znów chwila...
Schodzi Jezus.
- Tak słucham? O co chodzi?
- Byłem papieżem na ziemi, CHCĘ WEJŚĆ DO NIEBA !
- Papież, Jan Paweł II, Karol Wojtyła. Hmmm nie ma na liście... Nie możesz wejść.
- To niemożliwe. To niemożliwe. Zaraz zwariuje...
Wtedy Jezus:
- Spokojnie Karol. MAMY CIE...!!!
Św. Mikołaj pojechał do Etiopii. Patrzy na gromadke dzieci i pyta, dlaczego
mają takie dziwne brzuszki.- bo one nic nie jadły - odpowiada opiekunka.
- Coo? nie jadły ??!!! To nie dostaną prezentów ...
W lesie zgubili sie niemiec rusek i polak. poniewaz byla to tajga i to w
zimie, wiec po jakims czasie postanowili, ze beda zjadali siebie po kawaku.
ciagneli losy, ktory pierwszy sobie cos urznie.
zaczelo sie od ruska. ucial se noge. jedli ja przez dwa tygodnie. potem
przyszedl czas na niemca. ucial se reke i jedli ja przez tydzien. w koncu
przyszedl czas na polaka. kazal zagrzac kociolek wody na ogniu. gdy woda
grzala zaczal rozpinac rozporek. niemiec podjarany oblizak sie ze smakiem i
mwoi:
- das wurst!
rusek:
- kolbasa!
a polak poczawszy walic konia mowi:
- co wy chlopaki! lane kluski!
przychodzi penis do niebia
otwiera mu swiety piotr i patrzy taki zdziwiony... 'kurde, no co to jest?!'
no dobra
penis idzie dalej, wszyscy tacy zdziwieni, patrza sie na siebie pytaja
nawzajem... az nagle jeden z madrych aniolow mowi: 'mam pomysl! zaprowadzimy to
do maryi, ona na pewno bedzie wiedziec, co to jest!'
zrobili, jak powiedzieli.... maryja patrzy, mysli, az w koncu mowi: 'wiecie, ja
dokladnie nie wiem, ale z tego, co pamietam, to to jest duch swiety!!!'
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Węgrzyn dnia Pon 19:27, 03 Paź 2005, w całości zmieniany 2 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Nie 16:06, 11 Wrz 2005 |
 |
|
|
 |
chmurka
Gość
|
Wysłany:
Wto 21:01, 13 Wrz 2005 |
 |
|
|
 |
Węgrzyn
Administrator Generał Armii

Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 1119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zewsząd
|
Wysłany:
Pią 21:16, 16 Wrz 2005 |
 |
Ty jesteś slabiutka... zarzuc cos lepszego
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Dydeo
Administrator Marszałek

Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 1557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zwoleń
|
Wysłany:
Pią 21:24, 16 Wrz 2005 |
 |
Kawały są zajebiste
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
olix2
VIP Pułkownik

Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 1008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
Wysłany:
Pią 21:34, 16 Wrz 2005 |
 |
czym się różni blondynka od żarówki.
żarówka ciągnie napięcie
a blondynka na kolanach.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Dydeo
Administrator Marszałek

Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 1557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zwoleń
|
Wysłany:
Pią 21:47, 16 Wrz 2005 |
 |
hahahahahahahaahahaha
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
PEJO
Gość
|
Wysłany:
Sob 11:17, 17 Wrz 2005 |
 |
PRZYCHODZI BABA DO LEKARZA Z PŁUGIEM NA PLECACH. DOKTOR MOWI.
ORZESZ TY KUR.....O
|
|
|
|
 |
snaakee
Major

Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zza 7 mórz
|
Wysłany:
Sob 19:00, 17 Wrz 2005 |
 |
przychodzi baba do lekarza ze studentem w dupie
- co pani? - pyta doktor
- dziekanat
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
olix2
VIP Pułkownik

Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 1008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
Wysłany:
Sob 19:44, 17 Wrz 2005 |
 |
Spotyka Czerwony Kapturek wilka w lesie i mówi wilku zgwałć mnie. No to wilk zgwałcił. Czerwony Kapturek mówi jesteś niesamowity zgwałć mnie jeszcze raz, nie ma sprawy zgwałcił jeszcze raz. Wilku jesteś najlepszy zgwałć jeszcze raz, skoro chcesz. Zgwałcił jeszcze raz. I tak siedem razy. Po siódmym razie wilk padł.
Jaki z tego morał? Póścić kur...do lasu to zwierzynę wytępi.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Dydeo
Administrator Marszałek

Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 1557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zwoleń
|
Wysłany:
Nie 11:25, 18 Wrz 2005 |
 |
- Halo, czy moge z żoną?
- Ale nie ma żony.
- Wiem że niema, jest u mnie, ale się pytam czy moge.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
olix2
VIP Pułkownik

Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 1008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
Wysłany:
Nie 15:25, 18 Wrz 2005 |
 |
Babciu smakował ci cukierek?
Tak bardzo dobry.
To dziwne. Ania go wypluła, pies go wypluł, a Tobie smakuje.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
olix2
VIP Pułkownik

Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 1008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
Wysłany:
Wto 8:40, 20 Wrz 2005 |
 |
Przychodzi facet do ginekologa. Staje przed panią doktor, wyjmuje prącie.
Pani doktor pyta:
-co piecze?
-nie
-szczypie?
-nie
swędzi?
-nie
-to co jest?
-fajny co?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
GD
Administrator Generał Armii

Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 13:30, 29 Wrz 2005 |
 |
co to jest SESJA?
System Eliminacji Studentów Jest Aktywny
**********
matematych, fizyk oraz biolog widzieli następujące zjawisko - do pustego domu weszła 1 osoba a pochwili wyszły 2.
Biolog powiedział:
- rozmnożyli się
Fizyk:
-bład pomiarowy
matematyk:
- jak wejdzie tam jeszcze 1 osoba to dom bedzie pusty
********
kawał o wyjku Tomky mistrzy w rykoszecie
Ojciec wysłał Jasia pierwszy raz do cyrku. Jaś więc poszedł siadł w pierwszysm rzędzie. Rozpoczeło się przedstawienie: Lwy biegały w kółka, słonie robiły salta, małpy skakały po rampach wyszedł klaun. Klaun się potknoł rzucił w siebie ciastem - zobaczył Jasia. Podszedł do Jasia.
-dzieńdobry chłopczyku
-dzieńdobry panu
- jak masz na imie chłopczyku
-Jaś proszepana
-Jasiu czy tu jesteś tułowiem woła?
- nie
- a czy jesteś może nogami woła?
-nie
- a ogonem woła?
-nie
- a głową woła?
-nie
-to ty Jasiu jesteś dupą wołową
wszyscy zaczeli się śmiać, Jaś zrobił się czerwony i wyszedł z cyrku. Przyszedł do domu. Ojciec zapytał się jak było a Jaś opowiedział mu całą historię.
-Jasiu jutro idziesz do cyrku
- ale ja niechce tam się wszyscy ze mnie śmieją...
-Jasiu jutro idziesz do cyrku ale idzie z tobą wójek Tomek mistrz w rykoszecie
Następnego dnia Jaś i wujek Tomek poszli do cyrku. Rozpoczeło się przedstawienie: Lwy biegały w kółka, słonie robiły salta, małpy skakały po rampach wyszedł klaun. Klaun się potknoł rzucił w siebie ciastem - zobaczył Jasia. Podszedł do Jasia.
-dzieńdobry Jaś
-dzieńdobry proszepana
-Jasiu czy tu jesteś tułowiem woła?
w tym momencie staje wujek Tomek mistrz w rykoszecie
- SPIERDALAJ!!!!!!
**********
(teraz jakiś krutszy potem napisze inne )
Przychodzi Jaś do swego ojca i mówi:
-stwój stary był głupi, że ciebie zrobił
-ta, chyba twój
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sroczka
Gość
|
Wysłany:
Czw 15:59, 29 Wrz 2005 |
 |
niom kawaly sa gitowe
|
|
|
|
 |
|