Ulubione trunki

piwo, wino (najlepiej jak naj tansze), od czasu do czasu czysta i przejrzysta

wlaśnie próbowałem się rozgrzać. 2 żółtka, 2 łyżeczki cukru, pół litra piwa. żółtka utrzeć z cukrem dodać do dobrze zagrzanego piwa, pomieszać, wlać do szklanki. mniam, mniam...ohyda

To zrób kilka takich i wypijemy wszyscy na I Zjeździe Forum:D Very Happy

woda mineralna z cytryna ...mocna herbata...rozne soki tymbarka o dziwnych smakach

Ja jestem tradycjonalistą- lubie zimne piwo- najlepiej z Kompani piwowarskiej a w szczególności lecha. Golsberg też jest git. Ostatnio odkryłem piwo Zagłoba bardzo dużo ekstraktu ( nie każdy lubi). Nie lubie grzańców( chyba że naprawde sie przeziębie to w tedy luie;d). Szampany- nie nawidze- ale np. Cin Cin czy Dorato są ok- ale uwaga to nie są szampany tylko wina musujące. Prawdziwe szampany smakują jak skwaśniałe winczacho i kosztują ok 100 do 200 zł. Wódki nie lubie - bo jest nie dobra

- pijesz żeby się skończyć

Jack Daniels jest naprawde git( w małych ilościach gdyż jest drogi) .

tez nie lubie "szamponow" Wink

, ale jaki jest efekt kiedy wszyscy pija z kieliszkow a ty... z butelki Razz

chmurka napisał:

woda mineralna z cytryna ...mocna herbata...rozne soki tymbarka o dziwnych smakach

Tak, Tymbark dobry.

Szampany- nie nawidze- ale np. Cin Cin czy Dorato są ok- ale uwaga to nie są szampany tylko wina musujące. Prawdziwe szampany smakują jak skwaśniałe winczacho i kosztują ok 100 do 200 zł.

Cytat:

To że to są tylko wina musujące to chyba kazdy wie. Ale skoro ty też wiesz to po co napisałeś "Szampany-nie nawidze-ale,np. Cin Cin czy Dorato,są ok"??heh to bez sensu i prawdziwe szampany wcale nie smakują jak zgniłe wina może nie piłeś prawdziwie prawdziwego szampana i ich cena nie plasuje się w przedziale od100 do 200zł. Bo może nawet sięgać do 1000zł i ponad. Ja kilka razy piłam szampany kupione nie w Polsce tylko we Francji, ktore kosztowały ponad 5stówek/szt i były znakomite.

sorry pomyłka
[quote]Szampany- nie nawidze- ale np. Cin Cin czy Dorato są ok- ale uwaga to nie są szampany tylko wina musujące. Prawdziwe szampany smakują jak skwaśniałe winczacho i kosztują ok 100 do 200 zł.

To że to są tylko wina musujące to chyba kazdy wie. Ale skoro ty też wiesz to po co napisałeś "Szampany-nie nawidze-ale,np. Cin Cin czy Dorato,są ok"??heh to bez sensu i prawdziwe szampany wcale nie smakują jak zgniłe wina może nie piłeś prawdziwie prawdziwego szampana i ich cena nie plasuje się w przedziale od100 do 200zł. Bo może nawet sięgać do 1000zł i ponad. Ja kilka razy piłam szampany kupione nie w Polsce tylko we Francji, ktore kosztowały ponad 5stówek/szt i były znakomite.

no i znow mi coś nie wyszło z tym cytatem Masterofworda.:(hmm

bardzo proszę o nie zamieszczanie dwóch czy trzech postów pod sobą w tym samym czasie...poprostu zedytuj i dodaj;) - DepMod

Powiem ci szczeże Coddy- że tak zagmatwałaś swoją wypowiedź że trudno sie połaapać- ale masz racje błąd stylistyczny z mojej strony. Jeśli chodzi o szampany z a 5stówek- to niestety mnie nie stać i nie wiem jak smakują ( nigdy bym tyle nie dał za jaki kolwiek alkochol). P.s - Światowa z ciebie dziewucha

omg.... za 500 zl... ile to by piwa bylo.... albo wina....

Albo jabola:D Very Happy

Ale taki szampan musi być bardzo dobry za tyle złociszów Very Happy

to tak jak te wina np. "szato de jabol rocznik bierzacy"

To może teraz ja...

Uwielbiam tequilę z solą i limonką, dla relaksu to półwytrawna czerwona Sophia, od czasu do czasu "szarlotka" - żubrówka z sokiem jabłkowym.

O piwie nie wspomnę, bo pijam czasami Smile

kojarze szarlotke - niepamietam tylko czy mi smakowala... a "siwuche" pil ktos?

siwuchy ci ne polecam, jest delikatnie mówiąc średniej klasy bimbrem