Autor |
Wiadomość |
masterofword
Plutonowy
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Bardziej tam niż tu
|
Wysłany:
Pon 18:49, 09 Sty 2006 |
|
No ok ok
odpowiedź do pierwszego cytatu- no właśnie a człowiek jest stworzeniem wszystko żernym!!!- oznacza to w tym przypadku iż potrzebuje przedewszystkim mięsa wzbogaconnego o dietę rośliną
odpowiedź do drugiego cytatu- no wiesz wśród każdego zbiorowiska czy gromady znajdą się wyjątki- słyszałeś może o sposobie zabijania ofiary przez krokodyle??
odpowiedź do trzeciego cytatu - można ale czy rośliny sa gorsze od zwięrząt??- A idąc dlaej przecierz można się żywić smaymy sztucznymi fabrykatami- i po 20 roku życia mieć przesrane!!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Węgrzyn
Administrator Generał Armii
Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 1119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zewsząd
|
Wysłany:
Pon 18:55, 09 Sty 2006 |
|
Cytat: |
można ale czy rośliny sa gorsze od zwięrząt??- |
Nie istnieje o ile wiem usankcjonowana w fizyce czy innej nauce skala bólu. Ale gdyby istniała, musisz przyznać, iż cierpienie zwierząt rzeźnych jest niewspółmiernie większe od cierpienia roślin. Uważam zresztą słowo cierpienie użyte w stosunku do roślin za przesadnię.
DMartyna napisał: |
No ludzie...a więc z mamą postanowiłyśmy nie jeść mięska |
Poważnie??
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
masterofword
Plutonowy
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Bardziej tam niż tu
|
Wysłany:
Pon 19:07, 09 Sty 2006 |
|
No masz racje istnieje coś takiego jak skala bólu i masz też racje iż rośliny faktycznie "mniej" cierpią poniewaz nie mają centrum układu nerwowego( uwaga rośliny - nie wszystkie ale większość posiada prosty układ nerwowy- a właściwie jego odpowiednik). Ale czy wolno dyskryminowć życie bilogiczne ponieważ mniej cierpi?? Jeśli jedno to i drugie. Ale oczywiście to jest tylko dyskusja - każdy i tak ma swoje wyrobione zdanie( ja naprzykład pod pewniymi względami podziwiam wegetarian - tylko tych prawdziwy a nie takich co jak w piosence kazika - wpierd@lają schabowe.- np. ja bym nie wytrzymał chyba bez mięsa;d)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DMartyna
Pułkownik
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from Depecheland
|
Wysłany:
Pon 21:12, 09 Sty 2006 |
|
Węgrzyn napisał: |
Cytat: |
można ale czy rośliny sa gorsze od zwięrząt??- |
Nie istnieje o ile wiem usankcjonowana w fizyce czy innej nauce skala bólu. Ale gdyby istniała, musisz przyznać, iż cierpienie zwierząt rzeźnych jest niewspółmiernie większe od cierpienia roślin. Uważam zresztą słowo cierpienie użyte w stosunku do roślin za przesadnię.
DMartyna napisał: |
No ludzie...a więc z mamą postanowiłyśmy nie jeść mięska |
Poważnie?? |
Jak najabrdziej poważnie!!!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
GD
Administrator Generał Armii
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 16:09, 10 Sty 2006 |
|
ostatnio slyszalem negatywna wypowiedz na temat wegatarianizmy, mowile tak, ze jakby byli zajebiscie glodni rzarli by miecho i nie wybrzydzali + cos jeszcze
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Węgrzyn
Administrator Generał Armii
Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 1119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zewsząd
|
Wysłany:
Wto 16:11, 10 Sty 2006 |
|
Jak ktoś jest głodny to i własne dzieci zje, ale póki jest co jeść, nie jest konieczne żarcie mięsa.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
GD
Administrator Generał Armii
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 16:15, 10 Sty 2006 |
|
wiec jedzmy drewno... tak przy okazji ponoc wegetarianstwo jest nie dokonca normalne , roslinki nie zapenia ci wszystkiego (przylady byly podawane)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Węgrzyn
Administrator Generał Armii
Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 1119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zewsząd
|
Wysłany:
Wto 16:18, 10 Sty 2006 |
|
Raz naukowcy podają takie badania, raz takie, a zawsze się okazuje, że to g%$&no prawda. Zresztą życie pokazuje, że wegetarianizm w niczym nie przeszkadza.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
masterofword
Plutonowy
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Bardziej tam niż tu
|
Wysłany:
Wto 20:13, 10 Sty 2006 |
|
A ja wam mówie mam złoty środek aby pogodzić zwaśnione strony- Jedźmy do MC Donald's - tam i tak 90% masy suchej posiłków stanowią konserwanty
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Węgrzyn
Administrator Generał Armii
Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 1119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zewsząd
|
Wysłany:
Wto 20:16, 10 Sty 2006 |
|
McDonald`s...
I`m fuckin` it.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
maneo
Chorąży
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z laptopa
|
Wysłany:
Śro 9:40, 11 Sty 2006 |
|
masterofword napisał: |
Powiem ci Martyna że może to i dobrze że przeszłaś na drugą strone mocy ( tu wegetarianizm)- jak zrobi tak większość ludzi to będzie git, mamy przeciez przeludnienie tak. Nie wiem czy sobie zdajecie sprawę że nasz organizm potrzebuje szerokiej gamy białek. Część z nich są to tak zwane białka endo- a częś egzo-genne. Białka egzogenne muszą być dostarczone do organizmu w postaci gotowej- gdyż dany organizm nie potrafi ich zsyntezować. No i zaraz sie podniosą krzyki - no ale jak to przecież rośliny sa takie zdrowe i wogóle. No zgadzam sie rośliny są zdrowe ponieważ zawierają dużo witamin a nie białek!!! Białka roślinne są zwane białkami niepełnowartościowymi tu przykład. Aby zaspokoić zapotrzebowanie białka jakim jest tryptofan(egzogenne) wystarczy zjeść kanapkę ze sporym plastrem szynki, notomiast dla porównania należy zjeść 3 kg grochu codziennie!! aby nie zakłucić bardzo ważnyh przemian przeprowadzanych przez to białko. Dalej - wogóle nie rozumiem istoty wegetarianizmu(oczywiście nic tu nie neguje) przecież ludzie weźcie pod uwagę że wy czy jecie mięso czy rośline jecie KOMÓRKI- któe pod względem anatomicznym różnią się naprawde niewiele. Wchrzaniając np. cielencine jemy mięśnie poprzecznie prożkowane szkieletowe, natomiast jedząc np. liście sałaty wpierdzielamy wszystkie taknki tej rośliny- i co może ona nie żyje tak??- to się z tym nie zgodze gdyż ona ma takie same czynności metaboliczne na poziomie komórkowym jak komórki zwierzęce- nie posiada tylko układu nerwowego( typowego) ale ma zdolność do odbierania bodżców. Następnie komórki roślinne jak zapewne wiecie posiadają coś takiego jak ściana komórkowa - uniemożliwia ona wydalane metabolitów wtórnych poza światło komórki- czyli jednym słowem jedząc tylko rośliny( w dużych ilościack) trujemy swój organizm. W wodniczkach roślin przechowywana jest np z tych bardziej znanych - strychnina, skopolamina, kofeina, nikotyna oraz uwaga amfetamina;d!!. Także ja tam tego nie rozumiem. Postarajcie mi się to wytłumaczyc |
Widze ze kolega zna sie na rzeczy. Tak organizm ludzki nie jest w stanie wytworzyc aminokwasow egzogennych i musi je miec dostarczone w czystej formie. Bo te aminokwasy tworza zasade tak zwanej "beczki". ALe dalsza czesc wypowiedzi ze jedzenie roslin w duzych ilosciach jest trujace jest jakby nie do konca trafne. A czy wiesz co powoduje nadmierne jedzenie miesa? Wydaje mi sie i pewnie sie z tym zgodzisz ze duzo duzo wiecej niz tylko niemoznosc wydalania metabolitow wtornych... Poza tym w dzisiejszych czasach nie ma juz chyba nic zdrowego. Jest tylko kwestia co jest mniej szkodliwe. I w tym wypadku ja wybralem wegetarianizm. Od 12 lat nie jem miesa i nie narzekam na zadna anemie. Ogolnie to wogole nie choruje. I mozemu tu rozmawiac co jest zdrowsze czy jedna dieta czy druga, ale mi wystarczy jak widze moich rowniesnikow a nawet o wiele mlodszych ludzi ktorzy po 10 minutach truchtu maja stan podzawalowy A u mnie wrecz przeciwnie im wiekszy wysilek tym lepiej sie czuje.
masterofword napisał: |
Myśłicie że gdyby ludzie wpieprz@li od początku swego istnienia np. buraki to nasza cywilizacja była by na tym poziomie na jakim dizsiaj jest?? |
A nie wydaje CI sie ze wegetarianizm teraz moze byc kolejnym etapem ewolucji czlowieka tak jak kiedys zejscie z drzew i jedznie miesa...
masterofword napisał: |
A zresztą wegetarianie tak zachwalają zwierzęta- ale tak na serio to człowiek też jest zwierzęciem i zachowuje się jak inne zwierzęta- np. taki lamparcik czy gepardzik - on nie patrzy że np zabija małego biednego byczka antylopki;d tylko go zabija przez uduszenie ( a chyba to nie jest najlepsza śmierć)- Także uważam że my tu jesteśmy bardziej ok bo a.) zabijamy zwierzęta w szybki sposób b.) nie zabijamy rdzennych osobników tylko te chodowlane c) robimy to aby zaspokoić swój głod( nie zawsze) a nie tak jak np. większość kotowatych zabijających dla zabawy |
Nie no chyba cos CI sie pomieszalo.
Po pierwsze to zwierzeta zabijaja tylko wtedy kiedy sa glodne. Czlowiek wrecz odwrotnie. Robi to ciagle ( ubojnie ) i nawet dla przyjemnosci ( mysliwi ).
Po drugie czy wiesz ze zwierzeta w ubojniach najpierw sa ogluszane a nastepnie podcina im sie tetnice zeby sie wykrwawily. Tak sie zaczyna proces obrobki miesa.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maneo dnia Śro 9:56, 11 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
masterofword
Plutonowy
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Bardziej tam niż tu
|
Wysłany:
Śro 20:53, 11 Sty 2006 |
|
Słuchaj - może i jest to jakiś krok ewolucyjny człowiek, ale czy jest to krok w przód czy skok w tył?? Podkreślam jeszcze raz- spoko jesteście wegetarianami- ok nawet was podziwiam za upur- Ale pamiętajcie że bycie gatunkiem dominującym w łańcuchu pokarmowym naszej planety niestety zobowiązuje- mamy najlepiej rozwinięte układy ( nie wszystkie) , których funkcjonowanie wymaga ogromnej(np. układ nerwowy+ inteligencja) porcji energi ( oczywiście najwięcej energi znajduje się w pokarmach zwierzęcych) oraz do budowania tak skomplikowanego organizmu jakim jest człowiek potrzeba OGROMNEJ liczby róznych białek( niestety i tu rośliny mają w plecy), zaznaczmy również wielość procesów metabolicznych człowieka( niestety rośliny praktycznie nie posiadają wszystkich witamin- np, wspomniana już B12) co wymaga budowania skomplikowanych enzymów- potrzebne są oczywiście tu witaminy, no i na koniec posiadamy coś takiego jak kubki smakowe- i uważam że prdukty zwierzęce( w tym mięso sery itp.) są najlepsze smakowo- ale to tylko moje zdanie. Pozdrawiam
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Węgrzyn
Administrator Generał Armii
Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 1119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zewsząd
|
Wysłany:
Śro 21:00, 11 Sty 2006 |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
masterofword
Plutonowy
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Bardziej tam niż tu
|
Wysłany:
Śro 21:05, 11 Sty 2006 |
|
"Źródła w pożywieniu - B12 produkowana jest przez bakterie żyjące w układzie pokarmowym zwierząt (w tym człowieka), dlatego największe jej ilości można znaleźć w produktach pochodzenia zwierzęcego, czyli wątrobie, nerkach i sercu, a także chudym mięsie, rybach, skorupiakach, serach i jajach; w małych ilościach występuje w niektórych gatunkach glonów, np. ao nori, dulse." No właśnie to cytat z tej stronki- Macie tam o niedokrwistości ( B12 jest enzymem wpływającym na tworzenie pośrednio DNA)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Węgrzyn
Administrator Generał Armii
Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 1119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zewsząd
|
Wysłany:
Śro 21:07, 11 Sty 2006 |
|
Ale jest też mowa o serze, w którym jest jej mniej i jest gorzej wchłaniana, ale jednak. Pzdr.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|