|
|
Autor |
Wiadomość |
Dragon_Zwolen
Starszy Sierżant
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 0:19, 30 Gru 2007 |
|
Cisza w temacie ma moim zdaniem dobry wydźwięk. Nie ma o czym pisać to chyba znaczy, że wszystko normalnieje.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
olix2
VIP Pułkownik
Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 1008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
Wysłany:
Pią 11:33, 04 Sty 2008 |
|
a może jest zupełnie odwrotnie. może jest tak źle, że aż niewarto o tym wszystkim pisać, a wystraszony naród boi się otworzyć gębe, bo może się narazić, a nic nie zmieni.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wolf
Plutonowy
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zwoleń
|
Wysłany:
Pią 14:15, 04 Sty 2008 |
|
olix2 napisał: |
a może jest zupełnie odwrotnie. może jest tak źle, że aż niewarto o tym wszystkim pisać, a wystraszony naród boi się otworzyć gębe, bo może się narazić, a nic nie zmieni. |
a miało być tak wspaniale obecny premier Donald T. zapowiadał w licznych spotach reklamowych, że będzie żyło się lepiej. Jakoś tego nie zauważyłem, a emigranci owszem wracali z zagranicy ale tylko na święta.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
olix2
VIP Pułkownik
Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 1008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
Wysłany:
Pią 18:57, 04 Sty 2008 |
|
musimy dać premierowi trochę czasu na zrealizowanie jego cudu, a emigranci dobrze, ze przyjechali na świeta. zobaczyli jak tu jest dobrze i pojechali rozliczyc sie z pracodawcami i pewnie na wielkanoc wroca. wszystko idzie wg planu
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
werewolf88
Podporucznik
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zwoleń
|
Wysłany:
Sob 15:34, 05 Sty 2008 |
|
Wolfie, czy znasz jakieś państwo gdzie premier zmienił kraj na lepsze w 3 miesiące?! Bo ja nie znam! Nawet na Islandii zajęło to prawie rok... Taka jest prawda że Polski nie zmienisz w 5 minut, do tego potrzebne są lata... a wg. mnie to co robią lekarze jest chamstwem. Ja rozumiem że chcą godnie żyć... ale nie widzę sensu żeby kosztem narodu żyli jak królowie!! W łapę i tak kto bierze będzie brał, a do tego chcą mieć najniższe pensje dwukrotnie większe od średniej krajowej... a może jeszcze chcą służbowe auta? może pensje prezydenta? bez jaj... szpitale padają z broku kasy, a oni chcą z dnia na dzień kilkukrotnej podwyżki?!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
GD
Administrator Generał Armii
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 18:14, 05 Sty 2008 |
|
wiesz moze i niech maja lepsze pensje ale wtedy niech beda sprawdzani czy nie prowadza prywatnych gabinetow - albo prywatny gabinet albo pracuja za lepsza kase w szpitalu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
werewolf88
Podporucznik
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zwoleń
|
Wysłany:
Sob 21:23, 05 Sty 2008 |
|
właśnie... a żeby tak było trzeba na początku usprawnić prawo
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
snaakee
Major
Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zza 7 mórz
|
Wysłany:
Sob 23:45, 05 Sty 2008 |
|
werewolf88 napisał: |
może pensje prezydenta? bez jaj... szpitale padają z broku kasy, a oni chcą z dnia na dzień kilkukrotnej podwyżki?! |
Ostatnio była dyskusja nad podwyższeniem pensji dla prezydentów, tylko że byłych. Nie sprawdzałem, ile ustawowo zarabia prezydent. Natomiast byli prezydenci dostają ok. 6 tys. brutto + uposażenie dla prowadzenia swojego biura oraz przywileje - ochrona BOR oraz bezpłatne leczenie w placówkach państwowych dla siebie i najbliższej rodziny. Nawet obecny rząd, który opowiada się za cięciami wydatków rządowych, stwierdził, że te dochody powinny być wyższe, ze względu na robiony przez nich międzynarodowy PR.
A wracając do tematu. Szpitale nie padają przez lekarzy, tylko niewydolny system. Niestety, prawda jest taka, że w dzisiejszych czasach system opieki medycznej państwowy, który będzie działał ku zadowoleniu wszystkich, nie ma szans się utrzymać. Lekarze chcą podwyżki, bo ich pensje były zamrożone. Czy sprawiedliwe jest dla Was, że chirurg po 5 latach medycyny i robieniu specjalizacji zarabia 1700 zł? Lekarz, który dotąd pracował 24 godziny - schodził z dyżuru nocnego i szedł na dzienny. Czy zdajecie sobie sprawę, że za niektóre operacje ratujące życie lekarz dostaje 20 zł?
GD napisał: |
czy nie prowadza prywatnych gabinetow - albo prywatny gabinet albo pracuja za lepsza kase w szpitalu |
Nie traktujcie całej służby zdrowia jako jedności. Lekarze POZ (podstawowa opieka zdrowotna), rodzinni, dermatolodzy, okuliści, pediatrzy, stomatolodzy, ortodonci mają rzeczywiście dobrze. Mogą otwierać prywatne gabinety i zarabiać za 15 minut wizyty nawet 70 zł. A czy wyobrażacie sobie anestezjologa albo chirurga, który otworzy sobie prywatną praktykę? Nie. Większość specjalizacji w szpitalu ma to do siebie, że nie da się jej prowadzić poza szpitalem. A więc jest się skazanym na pensje szpitalne. Szczęśliwi są Ci, którzy dostaną się do prywatnych szpitali i lecznic. Ale to są jednostki.
Obużacie się, że lekarze odmawiają pracy, jak oni mogą? Właśnie takie podejście doprowadziło do sytuacji, w której lekarze strajkują. Bo nie traktowano ich postulatów płacowych od dłuższego czasu z należytym podejściem.
Dla mnie jest jednak coś nie tak, jeżeli robotnik w Warszawie niespecjalnie się kwapi, żeby pracować za 100 zł dniówki, a lekarz, który za 2 godzinną operację dostaje 20 zł, musi w tym czasie pracować.
Gdy strajkowali górnicy, pieniądze szybko się znalazły. Byliby w stanie roznieść Warszawę, gdyby nie spełniono ich postulatów. A z lekarzy w Polsce nadal się kpi.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
GD
Administrator Generał Armii
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 1:28, 06 Sty 2008 |
|
Zgadzam sie, ze to wina nieudolnego systemu. Ale to nie oznacza, ze lekazom ma sie zyc lepiej od innych. A czemu nikt nie pomysli jak wprowadzic systemy ktore sie sprawdzaja w innych krajach?
Cytat: |
Czy sprawiedliwe jest dla Was, że chirurg po 5 latach medycyny i robieniu specjalizacji zarabia 1700 zł? |
a czy sprawiedliwe, ze nauczyciel za charowke plus podejscie rodzicow i ucznoiw jak chce czegoc nauczyc a zarabia przy tym troche mniej? Oczywiscie, ze nie. mnie boli fakt, ze nie dadza jeszcze tych 2 czy 3 miesiecy nowemu rzadowi tylko probuja zabrac pieniadze ktore moze by poszly na naprawe tejze sluzby zdrowia.
Cytat: |
Czy zdajecie sobie sprawę, że za niektóre operacje ratujące życie lekarz dostaje 20 zł? |
A czy to nie wina NFZ czy jak to sie tam teraz zwie, ze takie a nie inne stawki ustalil? Jak obecny rzad na to wplynol? Prawda jest taka, ze moze szpitale nalezaloby sprywatyzowac wtedy moze mogliby liczyc na dobre pensje.
Ponoc byly propozycje aby zwiekszyc skladke zdrowotna ale zadano takze pytanie "jak wytlumaczyc przecietnemu polakowi, ze musi placic wiecej na sluzbe zdrowia jesli on nie odczuje poprawy jakosci chociazby zabiegow ktorym sie poddaje?"
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
snaakee
Major
Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zza 7 mórz
|
Wysłany:
Nie 12:06, 06 Sty 2008 |
|
Pomijając kwestię godziwej zapłaty za pracę lekarz i nauczyciel to niebo a ziemia. Nauczycielem w Polsce moze zostac kazdy. Zeby dostac sie na medycyne, niektorzy musza startowac po kilka razy.
NFZ ustala takie stawki, bo jest ograniczony budzetem. Znowu klania sie prapryczyna rozwiazania systemowego.
A dlaczego lekarzom ma sie nie wiesc lepiej od innych? Na razie maja gorzej od innych, bo w stosunku do ludzi po zawodówkach są w plecy 6-7 lat przynajmniej. Zarabiają na starcie 2000 siedziąc w pracy a potem dorabiając na dyżurach. Tynkarz po szkole zawodowej albo samouk zdaje się, że może zarobić sporo więcej.
Czy na studia idzie sie po to, żeby zarabiać potem tyle, co pracownik fizyczny? Jeżeli masz w sobie tyle szlachetności, żeby po studiach godzić się na pracę za śmieszne pieniądze, to proszę bardzo. Ja nie po to poświęcam 5 lat.
Problemu by nie było, gdyby presja na wzrost wynagrodzeń (ogólnie, w całej gospodarce) pojawiła się przed otwarciem zagranicznych rynków pracy. Ale to musztarda po obiedzie. Teraz mamy niedobór siły roboczej, w perspektywie duże inwestycje, a koszty rosną, bo pracownicy mają żądania płacowe. Inflacja rośnie, za chwilę poważnie wzrośnie koszt działalności gospodarczej.
Płace rosną wszędzie w Polsce, tylko nie w budżetówce, gdzie są zamrożone. Jeżeli ludzie pracujący w sektorze prywatnym krytykują protestujących pracowników budżetówki, to jest to po prostu hipokryzja.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
GD
Administrator Generał Armii
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 12:55, 06 Sty 2008 |
|
Cytat: |
Pomijając kwestię godziwej zapłaty za pracę lekarz i nauczyciel to niebo a ziemia. Nauczycielem w Polsce moze zostac kazdy. Zeby dostac sie na medycyne, niektorzy musza startowac po kilka razy. |
Czasami fakt, ze startuja kilka razy to jest ich wina bo sie nie przyloza do matury (nie bede podawal przykladu ale mam kolege ktory chcial byc na kierunku zwiazanym z medycyna a konczyl na innym kierunku w Warszawie). Prawda jest, ze musza zdac wiecej przedmiotow ale nie wmowisz mi, ze oni tego nie sa swiadomi i uwazaja to za jakas krzywde. Pozatym nie nie mowisz prawdy, nauczycielem nie moze zostac kazdy nie w kazdej szkole, stress pod wzgledem opieki nad uczniami maja wiekszy nauczyciele niz lekarz nad pacjentem bo odpowiada w mniejszym stopniu za pacjenta niz nauczyciel za ucznia. A fakt, ze sa w plecy te 6-7 lat wynika z tego jak wyglada ksztalcenie lekarza np. wspomnianego hirurga. Jakbym ja poszedl na medycyne to musze byc tego wiadom, ze zaczne prace jako juz lekarz ze specjalizacja duzo puzniej niz rowiesnicy z zawodowek.
Cytat: |
Zarabiają na starcie 2000 siedziąc w pracy a potem dorabiając na dyżurach. |
prosze wyjasnij mi czemu teraz piszesz o 2000 zl dla lekazy a wczesniej pislaes o 1700? Z tego zdania wynika, ze na poczatku zarabiaja 2000 potem tyle samo bedac na dyzurach.
Cytat: |
Czy na studia idzie sie po to, żeby zarabiać potem tyle, co pracownik fizyczny? Jeżeli masz w sobie tyle szlachetności, żeby po studiach godzić się na pracę za śmieszne pieniądze, to proszę bardzo. Ja nie po to poświęcam 5 lat. |
Powiem ci tak, moim zdanie mkazdy ktos idzie na studia chce zarabiac wiecej od takiego robola ale to nie oznacza, ze jego pensja ma byc wieksz tutaj moim kosztem bo na to sie nie godze. Nie poto byc moze bede charowa w przyszlosci by jednej grupie zylo sie lepiej i jesli nie widzisz w tym troche racji to nie patrzysz na sprawe z obu stron ale tylko z jednej.
Powiedz mi prosze co to za zabieg ratujacy zycie za ktory lekarz dostaje 20 zl? i trwa on godzine? moze na poczatku bez starzy robi go w godzine albo postep technologiczny pozwoli robic go w pol godziny?
Z reszta wypowiedzi sie zgadzam.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
snaakee
Major
Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zza 7 mórz
|
Wysłany:
Nie 15:38, 06 Sty 2008 |
|
Za bardzo sie czepiasz słówek. "Nauczycielem może zostać każdy" to metafora i ma wyrażać, że wymagania względem przyszłych nauczycieli na studiach są niższe niż wyzwania, które stoją przed nimi w pracy. Stąd potem mówimy o niekompetetnych nauczycielach, a tu po prostu sito nie działa w takim stopniu, jak na studia medyczne.
Co do pierwszych zarobków też się czepiasz niepotrzebnie. Czy to 1700, czy 2000 wielkiej różnicy nie robi, chodzi o generalną zasadę, że te pieniądze na start są nieporównanie mniejsze, aniżeli pieniądze godziwe za nakład pracy włożony w czasie studiów. Nie będę się wdawał w szczegóły, ale z telewizyjnych wywiadów: padały kwoty w wysokości 1400 podstawowej stawki za pracę w szpitalu (dość drastyczna stawka, dlatego nie podawałem jej wcześniej). Dyżury to kilkaset zł więcej, ale też mnóstwo wyrzeczeń związanych z pracą przez 24 godziny. Przy obecnych kosztach utrzymania w większych miastach bez takiego dorabiania lekarz się nie utrzyma.
Co do kolejnej kwestii - wyjaśnij mi, jak podwyżki pensji lekarzy wpłyną na Twoją sytuację? Pieniądze nie biorą się z powietrza, tylko budżetu, to fakt. Ale w ramach budżetu nie można robić drastycznych przesunięć z dowolnych działów. Można co najwyżej ciąć wydatki w ramach danego działu lub też rozwiązywać rezerwy.
Ponownie powtarzam, że lekarzom nie jest lepiej tylko gorzej w stosunku do innych, stąd ich postulaty. Gdyby dostawali godziwe pieniądze za to, co robią, to by dali sobie spokój. A jeżeli nie mogą się utrzymać z pensji podstawowej, bo koszty życia rosną, a ich płace praktycznie stoją, to coś jest nie tak.
A co do operacji ratujących życie - to był kolejny przykład z raportu telewizyjnego. Tamtego przykladu nie podam, bo nie pamiętam. Ale podam inny - chociażby rozcięta tętnica - zatamowanie krwotoku jest zabiegiem ratującym życie. Gdyby trwalo godzinę, to człowiek zdążylby się wykrwawić 4 razy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
GD
Administrator Generał Armii
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 16:39, 06 Sty 2008 |
|
Nie czepiam sie slow tylko analizuje twoje wypowiedzi i nie zmieniam ich sensu tylko pokazuje wprost jak je odbieram.
Skoro dla ciebie nie ma roznicy w tym, ze zarabiasz 1700 czy 2000 to mi zal twego podejscia do plac. Natomiast 1400 to rzeczywiscie drastyczna liczba - tyle zarabiaja nauczyciele. Ile zatem teraz zaoferowal im rzad? w tym i o podwyzkach mowie
Zgadzam sie natomiast utrzymania w duzych miastach o ile nie masz mieszkania na wlasnosc tylko placisz jakis duzy czynsz ale przecierz raczej nie mieszkaja sami tylko np. zakladaja rodzine i taka pare moze rzeczywiscie sie utrzymac w duzym miescie bo obydwoje moga pracowac i maja juz wlasne mieszkanie.
Druga sprawa to mam pytanie jak wygladala praca w tych 24 godzinach? czy nie jest to czasem tak, ze lekarz pracowal te 24 godziny a potem mial ten dzien czy 2 wolnego? Sam rozklad godzin jesli uwazaja za lepszy ten proponowany albo chca innego - nie mi to oceniac bo nie jestem lekarzem wiec przyznam sie, ze w tej kwesti nie mam zdania a raczej moge miec takie jakie oni uwazaja za sprawiedliwe bo oni w tym momencie wiedza jak byc powinno aby bylo dobrze.
Cytat: |
Co do kolejnej kwestii - wyjaśnij mi, jak podwyżki pensji lekarzy wpłyną na Twoją sytuację? Pieniądze nie biorą się z powietrza, tylko budżetu, to fakt. Ale w ramach budżetu nie można robić drastycznych przesunięć z dowolnych działów. Można co najwyżej ciąć wydatki w ramach danego działu lub też rozwiązywać rezerwy. |
A propozycje zwiekszania skladek zdrowotnych aby poszly na wieksze pensje na lekarzy? Jakos bez problemu uslyszalem to w telewizji. W kazdym badz razie po krotkim namysle - rezerw raczej nie ma wiec rzad musialby uciac z innego dzialu i powstaje pytanie z jakiego? Jako, ze ty znasz sie tutaj na ekonomi lepiej ode mnie napewno masz jakies pomysly i wiesz jakie skutki moga przyniesc.
Cytat: |
Ponownie powtarzam, że lekarzom nie jest lepiej tylko gorzej w stosunku do innych, stąd ich postulaty. Gdyby dostawali godziwe pieniądze za to, co robią, to by dali sobie spokój. A jeżeli nie mogą się utrzymać z pensji podstawowej, bo koszty życia rosną, a ich płace praktycznie stoją, to coś jest nie tak. |
A komu w tym kraju zyje sie dobrze? Spotkalem kiedys kolesia ktory robi w bankowosci i ma poglad o swiecie "ze kazdy zarabia tyle na ile zasluzyl" i to zdanie mnie boli bardzo. Powturze zatem tez swoje zdanie. Chca wiecej pieniedzy - jesli maja ku temu uczciwe powody to ok ale nie kosztem reszty spoleczenstwa bo skads ta kasa dodatkowa musi przyjsc.
Cytat: |
A co do operacji ratujących życie - to był kolejny przykład z raportu telewizyjnego. Tamtego przykladu nie podam, bo nie pamiętam. Ale podam inny - chociażby rozcięta tętnica - zatamowanie krwotoku jest zabiegiem ratującym życie. Gdyby trwalo godzinę, to człowiek zdążylby się wykrwawić 4 razy. |
zatem zwracam honory bo myslalem, ze poprostu sie w tym orientujesz lepiej ode mnie... natomiast zatamowanie krwotoku rzeczywiscie nie moze trwac godziny - tutaj sie w pelni z toba zgadzam
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez GD dnia Nie 16:49, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
snaakee
Major
Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zza 7 mórz
|
Wysłany:
Nie 19:53, 06 Sty 2008 |
|
Co do tego zabierania innym srodkow z budzetu, to juz to wyjasnialem. Po uchwaleniu budzetu jest mozliwosc wprowadzania poprawek w roku budzetowym, ale tylko w ramach dzialu. Wiec sluzba zdrowia jak potrzebuje wiecej na wynagrodzenie lekarzy, to wtedy musi uciąć coś w ramach swojego działu. Są jeszcz rezerwy ogólne. Natomiast nie ma możliwości, że np. lekarzom zostanie dane ze szkolnictwa. Zastrzegam jednak, że to jest w trakcie roku budżetowego. Gdy trwa procedura przygotowania i zatwierdzenia projektu budżetu na przyszły rok, wtedy drogą przesunięć w sposób dowolny kształtuje się budżet.
Co do tej pracy na 24 godziny, to wyglada to mniej wiecej tak, ze w poniedzialek pracujesz od 8 do 15-16, masz chwile czasu po czym o 18 idziesz na nocny dyzur, ktory trwa do 6-7 rano, po czym spedzasz kolejny regularny dzien w pracy. A lekarz ma w tygodniu 1-2 dni wolne w zaleznosci od tego, jak sie uloza dyzury wieczorne i ile godzin wypracowuje w pozostałe dni.
Z sąsiedniego podwórka - w Kozienicach w szpitalu świeżo po studiach lekarze pracowali nawet co 2 dzień na dyżurach nocnych oprócz pracy w dzień.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
GD
Administrator Generał Armii
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 21:15, 06 Sty 2008 |
|
a zatemskad masz pewnosc, ze rezerwy pujda wlasnie na to? A nie znowu np. dla gornikow? Jesli nie to ich starjk od nowa moze sie sie zaczac. Ja jestem i tak pesymistyczny z tego wzgledu, ze to polska jest.
O widzisz zatem godziny pracy mieli zle rozlozone lub/i zla ilosc godzin zatem maja prawo domagac sie normalnego czasu pracy i ich w pelni rozumiem
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez GD dnia Nie 21:16, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |