Stosunek nauczycieli do uczniów

akurat sie z toba nie zgodze, ja miale manzwisko i sporo znajomosci w kardze i tak paly mi stawiali!! jak mi sie nalezalo. Poprostu sie nie uczysz przyznaj to, aby miec takie oceny jakie mialem na swiadectwie ukonczenia charowalem 3 lata, nieraz sie meczylem siedzac do puzna i tak gowno z tego mialem ale probowalem i sie udalo

no to sie mylisz ja nie mowie ze mnie oceniaja nie sprawiedliwie ja akurat nawet dobrze sie ucze ale sa tacy co olewaja sobie wszystko a maja ciocie profesorke i ocene za darmo mimo nie zaliczonego poprzedniego polrocza!!!!!!!!!!! a jak sie czuja osoby ktore sie cos tam ucza na tego dopa a taka osoba ma ocenke za darmo!!!!!!!! TO JET NIESPRAWIEDLIWOSC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-/

Olencja, ci o ktorych piszesz... nie wiem o kogo może chodzić... może masz trochę racji ale... im jest wyrządzana krzywda, ich kariera skończy się na studiach - tam nikogo nie obchodzi czy ma w rodzinie nauczyciela... a jeśli są dobrzy to te stopnie i tak nie będą się liczyć.

ja powiem wiecej moglem narzekac i to bardzo pod koniec liceum bo to o czym mowisz moze i wystepowalo (nie bede sie rozczulal) ale miej to dzies jak i ja mialem bo bedzie tak jak powiedzial kolega przedemna poczekaj do studiow i sie okaze komu zawyzano a komu zanizano

wlasciwie to macie racje ale i tak mnie to wkurza

To olej stopnie i ucz się dla siebie, za parę lat zrozumiesz to lepiej jak na rozmowie o pracę nikt Cię nie zapyta co miałaś np. z angielskiego tylko każą ci rozmawiać. Byłem na jednej rozmowie w banku - nas kilku kandydatów naprzeciwko jednego faceta który zadawał pytania, jeden się pochwalił że był dobry z matmy więc facet mu szybko proste pytanko "ile jest 1% z 30" i gość się oczywiście równie szybko pomylił. Te wszystkie naciągane stopnie prędzej czy później wyjdą...

macie racje teraz to z mojej strony bedzie pelna olewka

1 % z 30 to 30/100 Razz

GD napisał:

1 % z 30 to 30/100 Razz

Aleś ty mądry, ciekawe czy w stresie odpowiedziałbyś na to w ciągu sekundy?

he he... no ja mysle ze nie Very Happy

w 1 sekundy nie bo to podwplywem chwili ale w ciagu 3-5 sekund niebedac ze stresowanym mozliwe (a podejrzewam, ze twoj kolega byl bo to w koncu rozmowa o prace)

GD mam nadzieję że tych postów to nie piszesz do mnie, bo przecież nic odrażającego na belfrów nie napisałem.

nie do ciebie bardziej sie z toba zgadzam i popieram Razz

olencja_55 napisał:

wlasciwie to macie racje ale i tak mnie to wkurza

A jak mnie to wkurzało ahhhh!!!!!! Prawie każdy nauczyciel w LO tak stawia stopnie komuś po znajomości!!!!!!! To denerwuje ludzi!!!!!

Dydeo napisał:

A jak mnie to wkurzało ahhhh!!!!!! Prawie każdy nauczyciel w LO tak stawia stopnie komuś po znajomości!!!!!!! To denerwuje ludzi!!!!!

A znasz kogoś, jakiegokolwiek urzędnika, pracownika który nikomu nic po znajomości nie załatwi? Nauczyciel też człowiek, tylko robot nie ulegnie żadnym emocjom. Nie przejmuj się Dydeo, kimkolwiek w życiu nie zostaniesz zawsze łagodniej i cieplej potraktujesz znajomych, to normalne. Co do stopni po znajomości to już się wypowiedziałem: wszystko z czasem wyjdzie i okażę się że biedni są ci którzy te lepsze stopnie dostawali.