Zmiana długości roku szkolnego

Dobra wiadomość dla wszystkich uczniów i nauczycieli - rok szkolny skończy się 23 czerwca. Decyzja zapadła po spotakniu Kazimierza Marcinkiewicza z kierownictwem Ministerstwa Edukacji.

Ciesiołkiewicz podkreślił, że w 2006 r. rok szkolny zostanie skrócony o tydzień, lecz, jak dodał, szkoły będą mogły dodatkowo mieć wolne podczas majowej wizyty w Polsce papieża Benedykta XVI. Zastrzegł jednak, że będzie to zależało do stopnia realizacji programu, decyzji dyrektora szkoły i nauczycieli.

Wizyta papieża przewidywana jest na ostatnią dekadę maja przyszłego roku; najbardziej prawdopodobny termin to 25-28 maja.

Premier powiedział, że rok szkolny trwający do 30 czerwca, tak jak zaplanowało to Ministerstwo Edukacji w kadencji poprzedniego rządu, jest zbyt długi. - To najdłuższy rok szkolny, jaki pamiętam - podkreślił.

Według mnie to to bardzo dobre rozwiązanie, szkoda ze skrócili tylko o tydzienie, no ale cóż. W czerwcu i tak nikt nie myśli o szkole tylko o wakacjach

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?? Wink

Jedna z niewielu rzeczy, które zawdzięczamy prawicowemu, radiomaryjnemu premierowi. Brawo dla pana!

No drody moi - fajnie że mamy przedłużone wakacje - ale jak się okazuje i tu znajduje zastosowanie pradawna zasada -"każy kij ma dwa końce" - w przyszłym roku skrucą nam o pare dni ferje zimowe- tak przynajmniej mówił marcinkiewicz wczoraj( ale pewnie jak zwykle pieprzył- miejmy nadzieje;))

O nieeee!!! Ferie mają trwać 2 tygodnie i KONIEC Very Happy

Kurde już nie mają co wymyślac...ferie maja trwac 2 tygodnie!

2 tygodnie i koniec - a rok szkolny niech sobie skracają jak chcą......

moje zdanie jest takie: dobrze nasz dobry premier zrobił, ale polskie szkolnictwo potrzebuje gruntownej przemiany, dzisiaj osoby kończące liceum (nie chcę nikogo obrażać) są głupsze niż osoby, które kończyły "stare " liceum (czteroletnie, bez gimnazjum...) Prawie wszyscy domagaja się tej zmiany (duża liczba nauczycieli, uczniowie, rodzice)
Coś nasze ministerstwo musi z tym zrobić...

ja myśle, że wcale nie głupsze...tylko obkute albo wcale nie nauczone ponieważ cały 4 letni materiał trzeba zmieścić w 3 latach:/

Ja powiem na temat nowego programu nauczania języka polskiego, np. podczas omawiania epoki romantyzmu, są omawiane wraz z lekturami romantycznymi lektury z epoki dwudziestolecia międzywojennego, a potem nie daj Boże ktoś się pomyli i powie że "Mistrz i Małgorzata" została napisania w romantyźmie. A najbardziej głupim wymysłem jest "klucz", MEN chce zrobić z ludzi automaty, nie można myśleć po dwojemu, tylko wszyscy muszą myśleć tak samo wg. klucza, to doprowadzi do faszyzmu.

krotszy rok szkolny -nastepny temat zastepczy

mi tam to wisialo... chociaz nie... NIE nie zmieniJCIE... NIE MAM JAK SIE Z KOLCA NABIJAC ;( (teksty typu "i tobie sie chce te 2 miechy dluzej niz ja chodzic" :S)

Myślę że tu temat jest wyjaśniony.